Menu:
Rodzice
Inhibitory wzrostu, populacji
Przygotowanie tarliska
Pierwsze dni
Żywienie narybku
Wskazówki dotyczące odchowu
Lista gatunków
|
|
Dobór i wychów neonów czarnych.
kupujemy przynajmniej sześć młodych sztuk.
Daje nam to możliwość wychowu w wodzie o parametrach jakie sami mamy lub
przygotujemy co dla udanych rozmnożeń jest bardzo ważne.Otóż, jesli neony
te będą osiągać dojrzałość w wodzie twardej zaraz po osiągnięciu
przez nie dorosłego życia będą świetnymi tarlakami jedynie przez około
pół roku.Jeżeli nie zależy nam na sporych ilośćiach narybku i
mnożeniu par hodowlanych na dłużej, okres taki w zupełności wystarczy.Wszelkie
ponowne tarła po okresie roku są coraz słabsze aż nie udają się
całkowicie.Martwa ikra lub brak w ogóle ikry. Ryby tak chodowane nie będą też nigdy
tak płodne, jak podaje często literatura.
Najbardziej płodne są czarne neony po półtora roku i tarła dwu a nawet
trzyletnich ryb dają duże ilości zdrowej ikry a także narybku.Warunkiem
otrzymania tak płodnych w przyszłośći tarlaków jest wychowanie w wodzie
miękkiej.Do ośmiu stopni twardości ogólnej w tym węglanowejdo dwóch.
Woda nie powinna być także zbyt kwaśna,najlepiej ph=7 czy nawet
zasadowa.W czasie wpuszczenia na tarło ph będzie wynosić między 6,5 a 6,8 ryby
będą więc miały dodatkowy bodziec jako sygnał rozrodu.
Przygotowanie ryb do tarła
Jeżeli trzymamy neony pierwszą metoda a więc w twardej wodzie wystarczy
tylko tygodniowy okres wzmożonego urozmaiconego karmienia.
W drugim przypadku ryby oddzielamy od siebie na okres od tygodnia do dwóch
by samice wypełniły się ikrą.Szybkość wypełnienia się samic będzie
zależała głównie od temperatury wody.Drugim warunkiem będzie karmienie i
tu możemy się nie przejmować że ryby dostaną otłuszczenia czy innych
schorzeń ponieważ samo tarło wystarczająco je "odchudzi".
One po prostu muszą byc dobrze wypasione gdyż wtedy jeśli wytrą się
dopiero po czterech dniach, nie ma w ogóle potrzeby dokarmiania w zbiorniku
tarliskowym a to błąd który kończy się często pleśniejącą w zawrotnym
tempie ikrą.
Karmimy więc najlepiej dwa trzy razy dziennie każdym lubianym przez nie
pokarmem podając nie tylko wszelkie larwy, bogate w białka pokarmy
preparowane(polecam spirulinę) ale jeśli jest sezon to żywe owady!
Neon czarny małą muchę,komara,jakiegoś mola potrafi chwycić z
powierzchni szybciej od choćby szupieńczyk dageta i widać wyraznie z jakim
zapałem ją zjada. Nawet gdy owad jest za duży pływa z nim w pysku spróbując
jakoś zjeść a każdy inni pokarm już dawno przestał by je
interesować.Ponieważ przekonano się że taki dodatek żywieniowy u wielu ryb zwiększa nie
tylko pobudzenie do tarła ale też i jakość ikry o cenności takiego
pokarmu specjalnie nie mmuszę przekonywać.Jako przykład osobisty podam że
poniewaz rozmnażałem je wiosną by mieć żywy "pył" dla wylegu,karmiony
codziennie dodatkowo małymi owadami zespół tarłowy składający się z dwóch
samic i trzech samców przez miesiąc odbywał tarło co siedem dni.Tak
szybko samice ponownie wypełniały się ikrą i bynajmniej nie było jej coraz
mniej a wprost przeciwnie.
Przygotowanie wody do tarła
Nie jest to trudne,wymaga po prostu starannośći przy rybach
potrzebujących miękkiej,kwaśnej wody.
Wytrą się w wodzie nawet do 10TWO ale jeśli twardość węglanowa stanowi
w niej 0,5 lub zero.Prawdę mówiąc wytrą się też w przypadku większej
ilości węglanów ale nie spodziewajmy się prawie stuprocentowego
wylęgu,natomiast spodziewajmy się problemów.Aby tego wszystkiego uniknąć,
przygotujmy wodę o parametrach:TWo=5,w tym Twardość węglanowa najwyżej pół
stopnia co w praktyce przy pomiarach po prostu pokaże nam zero.Osobiście
zawsze robie wodę o twardości zerowej całkowicie.Pozwalam sobie na ta metodę
gdyż używam kationitu do zmiękczenia wody, tak więc spora ilość
otrzymanych soli nie przeszkadza ikrze i larwom w ogóle.
Natomiast wartość ph ustawiamy na ph=6,5 do 6,8. Dlaczego?
Owszem niższe ph to mniej baktrerii i ich rozwoju, ale zdarza się nieraz,
że w ph bliskim 6,0, a tym bardziej niższym ikra rozwija się prawidłowo
larwy również, ale gdy mają rozpocząć pływanie nie są w stanie napełnić
pęcherza pławnego i cały miot wkrótce ginie. Na szczęście nie jest to
regułą, jednak ryzyko istnieje, w wodzie od ph=6,5 wzwyż nie zanotowałem
jeszcze takiego przypadku.Do wody dodajemy również nieco wyciągu z torfu, ale
nie przesadzmy! Woda ma być po prostu żółta jak to potocznie mówią
słomkowa.Większe stężenie będzie sprawiać kłopoty zarodkom w wylęganiu
się. Jeśli takie akwarium wyposażymy w ruszt ikrowy, nie należy używać
cienkich siatek plastikowych.W czasie pogoni za samicą, samce wbijają się w
oczka i chociaż po interwencji wyjdą z tego żywe tarło juz nie odbędzie
się. Jesli użyjemy waty perlonowej nie wybierajmy o zbyt drobnych włóknach
gdzyż ikra zatrzyma sie na powierzchniowej warstwie zamiast opadać w głąb.
Nie stosuję nigdy żadnych mchów, roślin sztucznych.
Ryby wycierają się swobodnie w toni lub po bokach akwarium.
Całe akwarium z ustawionym rusztem czy innym substratem zalewamy
przygotowaną wodą po czy nie zakrywamy szybą nie filtrujemy tylko zakrywamy zwykłą
elastyczną folią do owijania i tak gotowy zbiornik zostawiamy w spokoju na
okres dwóch tygodni.(Akwarium tak zakryte może stać nawet i dwa miesiące
w każdej chwili gotowe do przyjęcia ryb)
Taki okres da czas na ustabilizowanie się wody nawet jesli pojawią się
jakieś pierwotniaki to i tak wkrótce zginą woda staje się zbalansowana jest
spokojna.Oto właściwa gwarancja ikra mogła prawidłowo się
rozwinąć.Czas i cierpliwość to największy sprzymierzeniec.Wskazane by tak stojące
akwarium było przysłonięte jednak nie całkowicie szcelnie
zaciemnione.Jedyną operacją wykonywaną przez ten czas jest badanie ph wody co dwa trzy dni
i korygowanie kwasem lub sodą oczyszczoną.Jeżeli temperatura jest niższa
od wskazanej do tarła, na trzy dni przed uruchamiamy grzałkę i codziennie
sprawdzamy ph.Jeżeli miną dwa tygodnie i przy odpowiedniej temperaturze ph
nie zmieniło nam się od pięciu dni to tarlisko jest gotowe.Jeśli tylko
ph się wacha odczekajmy jeszcze te kilka dni.Temperaturę wody proponuję
ustalić w granicach 26/28 stopni.Niewielkie wachania w tym zakresie mogą być
i nie szkodzą nawet narybkowi.Ponieważ nigdy akwarium nie zalewamy do
pełnej wysokości zostawiając około dwa centymetry na taką też wysokość
osłaniamy cały zbiornik ciemnym papierem lub kartonem.Na powierzchnię
przykrytą szybą równiez kładziemy papier ale tak by był on mniejszy od brzegów
szyby o około 1cm.Taki zbiornik jest przyciemniony stwarzając "szarówkę"
odpowiednią dla tarła.
Wpuszczenie ryb na tarlisko
Gdy już wszystko jest gotowe, karmimy porządnie rybki ostatni raz wieczorem
a następnego dnia nie podajemy pokarmu. Wieczorem np.około 18:00 wpuszczamy
pary na tarło. Może to być tylko para ryb lub jesli mamy wyrośniętą
samicę (najczęściej roczna) dwa samce na jedną samiczkę.Im większe
akwarium tarłowe tym większy zespół ryb mozna wpuścić.Osbiśćie wpuszczam
dwie samice i trzy samce na akwarium dziesięciolitrowe.Powinienem oczywiście
dać cztery samce na dwie samiczki jednak przy tym litrażu jest nieco za
mało miejsca i samce w czasie gonitwy przeganiają się nawzajem tocząc
utarczki a wszystko szkodzi tylko skutecznemu zapłodnieniu ikry.
Po wpuszczeniu napowietrzanie uruchamiamy bardzo nikłe dosłownie jeden
cieniutki pęcherzyk chyba że ryby nie wytrą się zaraz nastepnego dnia
wówczas lekko zwiększamy.Czarne neony z reguły trą się zaraz na drugi lub
trzeci dzień.Jeśli nie to poczekajmy łącznie pięć dni.Przez ten czas ryb
nie karmimy bez obawy, nic im sie nie stanie.Jeśli dni upłynęły a ikry nie ma,
dopiero wtedy je wyławiamy.
Opieka nad ikrą i larwami
Czy ryby złożyły ikrę kontrolujemy dwa razy dziennie: Rano i
wieczorem. Robimy to ostrożnie odchylając kawałek zakrywającego akwarium papieru po
czym najlepiej przyświecić maleńką latarką(np.tej w niektórych
zapalniczkach)wzdłuż dna.Ikra jesli ją ujrzymy bedzie szklista,to znak że jest
dobra po czym spogladamy na ryby czy samiczki są widocznie chude.To znak że
tarło się skończyło i wtedy odławiamy rodziców.Ikra jest wrażliwa na
światło,wystaczy jednak zasłonić żaluzje w pokoju w dzień czy przygasić
światła wieczorem po czym spokojnie odłowić ryby.Po tym zabiegu minimalnie
zwiększamy napowietrzanie zakrywamy akwarium całkowicie. W miekkiej i
ciepłej wodzie po jednej dobie pojawią się larwy.Stwierdzamy fakt i zostawiamy
larwy zaciemnione przez dwa dni w spokoju.Póżniej co dzień kontrolujemy aż
zauważymy pływający narbek z początku trzymający się blisko
dna.Wyjmujemy ruszt odsłaniamy przód i góre akwarium.
Zaczynamy pierwsze karmienie pierwotniakami lub własnoręcznie złowionym
pyłem.Przez pierwszy tydzień można zostawiać na noc małą
żarówkę,wtedy narybek zwłaszcza gdy rośnie na pierwotniaku żeruje calą
dobę.Odwdzięcza się to silniejszym i szybciej rosnącym narybkiem który po
pięciu,siedmiu dniach będzie w stanie połykać solowca i praktycznie najgorsze mamy
wtedy już za sobą.
Jarosław(jarecki)Podolski
Lista gatunków
Strona główna
|
|